Jak to czesto bywa z przepisami z gazety nie zawsze wychodza. Mialy byc kotlety w ciescie kokosowym, a w koncowym efekcie byly w platkach owsianych. Przy smazeniu dwoch pierwszych kotletow ciasto samo odpadalo od miesa, wiec musielismy dosypac troche maki i opanierowac w platkach owsianych. Wyszlo smacznie