Witacie Kochani po świętach. Tak coś czuję, że 2 kilogramy do przodu u mnie, bo miałam nieustanne smaki na słodko. Piekłam sernik makowy, piernik staropolski oraz makowiec japoński. Dziś już został tylko jeden pasek makowca. Ale po to są święta, żeby w spokoju delektować się pysznościami. Z wytrawnych potraw to u mnie królował bigos, szynka … Czytaj dalej Sałatka świąteczna →