Źródło: http://kuchniakryzysowa.blogspot.com/2019/08/racuchy-vs-oatki.html
Do dzisiejszego wpisu zainspirowalo mnie zycie. Takie codzienne. Pierwsza rzecza to zaopatrzenie. Jak wiadomo, czlowiek nie wielblad i pic musi. Nawet nie tylko pic, ale tez jesc. O ile pic mozna, nie wychodzac z domu, o tyle w jedzenie trzeba sie zaopatrzyc. Uprzedzajac malkontentow szukajacych atencji, zakupy mozna zamowic, a w nie kazdym domu jest biezaca woda, ale zasadniczo woda w kranie jest...