Źródło: https://wesolakuchnia.blogspot.com/2013/09/pomidorki-zote-w-zalewie.html
Mialo mnie nie byc 3 dni, a wyszlo 9. Mialam jechac na warsztaty kulinarne do Warszawy, Krakowa. Warszawe zwiedzilam ale z okna Instytutu Hematologii. Niestety o warsztatach moge pomarzyc. Nie wiem na ile zdrowie mi pozwoli na blogowanie, ale postaram sie cos robic, i dodawac przepisy. Na razie zostalo kilka zaleglych, a ja odpoczywam. Pomidorki wygladaja jak mirabelki, ale to pomidork...