Dziś moje wypieki w wersji wytrawnej czyli paszteciki meksykańskie. Delikatne, puszyste ciasto i pikantne wnętrze. Pomysł powstał w chwili gdy za oknem szalała burza. Była czerwona fasola i kolejna burza, tym razem burza mózgów. Meksykańskie jedzenie do niego najbardziej pasuje czerwona fasola. Na placki nie miałam ochoty, ale na moje ulubione drożdżowe jak...