Jak zapewne zauwazyliscie,bardzo lubie owsianke.Tak, wiem, polska nazwa nie jest zbyt atrakcyjna i kojarzy sie z nieokreslona packa z lat szkolnych.W tunezyjskim domu nie znalazlam platkow owsianych, a wyprawa do sklepuprzy oslepiajacym sloncu nie wchodzila w gre.Postanowilam wykorzystac zbozowa kaszke dla dzieci jako baze pod owoce.Nie, nie mamy malych dzieci,,ale najstarsza corka zatesknila za d...