Źródło: http://www.pozeramstrony.pl/2016/09/olga-rudnicka-natalii-5.html
Moja milosc do Rudnickiej zaczela sie od Lilith , kolejne przeczytane ksiazki tylko podsycaja ciekawosc odkrywania tej autorki. Dzisiaj recenzja pierwszej czesci trylogii o Nataliach.Opis wydawnictwa:Piec kobiet, piec motywow, jeden spadek.Policja otrzymuje tajemnicze zgloszenie o samobojstwie. Zamkniety od srodka pokoj. Martwy mezczyzna. Bron, na ktorej znajduja sie wylacznie odciski pal...