Źródło: http://www.pozeramstrony.pl/2017/06/nasz-zaczytany-lipiec-czyli-plany.html
Lato nigdy nie oznacza u mnie wytchnienia. Ani od obowiazkow, a juz na pewno nie od czytania! Dzisiaj chcialam Wam pokazac nasze (moje i Zuzi) najnowsze zdobycze, ktore pozremy w lipcu. Calkiem sporo sie tego uzbieralo, a na pewno po drodze wpadnie cos jeszcze…Starszym sie ustepuje, wiec zacznijmy od moich zdobyczy…1. „Dziedzictwo” Ann Patchett, wydawnictwo Znak Gdy wydawnict...