Danie niemieckie, a konkretnie z Nadrenii. Zanim sprawdzicie w google, to napiszę, że Nadrenia graniczy z Holandią, stąd podobieństwo do poprzedniego przepisu :)Niewiele znalazłem na temat historii tego dania, właściwie to nic, co nie jest niczym nietypowym dla tak nudnej kuchni jak niemiecka :) Jedynie nazwa jest ciekawa, bo oznacza z grubsza, marchewkowy bałagan co ma związek ze...