Jakis czas temu kolezanka wspomniala o kurczaku po papiesku..mowila , ze jest pyszny...zachwalala..no i coz mi pozostalo..tylko zrobic..kupilam co prawda skrzydelka..ale to zaden problem..a ten sosik ..pycha...lekko slodkawy..a jaki zapach..mniam..polecam..Ja co prawda ciut pozmienialam i zrobilam ciut inaczej niz wyczytalam w przepisie z netu..skrzydelka najpierw troszke podgotowalam [ i zrobilam...