Kruchy z jablkami, czyli szarlotka...ja jem taka wersje odkad pamietam. Uwielbialam patrzec jak moja mama je ugniatala i zawsze podkradalam surowe jeszcze ciasto, ale po prostu nie moglam sie oprzec tej pychotce. Dzis zagniatam ciasto z moja mala coreczka, ktora uwielbia zabawe, gdzie mozna ubrudzic sobie raczki. Niezaleznie gdzie jestem w restauracji, czy u znajomych, rodziny...gdziekolwiek to ka...