Teść nazbierał śliwek, przywiózł i kazał zrobić ciasto. Oczywiście upiekłam ciasto z wielką radością i to na dużą blachę piekarnikową. Ciasto wyszło przepyszne, puszyste z dużą ilością śliwek i kruszonki. Ciasto zniknęło w mig, a ja już zamówiłam kolejną partię śliwek na takie pyszne ciacho😎