Trafil mi sie niespodziewany wyjazd na kilka dni. Wprawdzie jestem juz w domu, ale ciagle wspominam wakacyjne przygody, nowe znajomosci, letni luz. Uwielbiam lato – gorace dni (nawet jesli dokuczaja upaly), wyjazdy, swobode, oderwanie sie od obowiazkow i problemow. To nieistotne, ze ta beztroska jest tymczasowa, ze trzeba bedzie wrocic do tych samych zobowiazan i klopotow. Wazne jest to uczucie ...