Źródło: https://gosiazwrocka.blogspot.com/2017/08/chutney-z-mirabelek.html
U mnie na dzialce mirabelki nie rosna, ale podchodzac do ogrodzenia i zarazem wejscia na dzialki rosnie olbrzymia mirabelka, potem kolejna, przy mijaniu mostku nad niewielkim rowem, I wiecie co, nikt jej nie obrywa. Az szkoda jak sie patrzy na te kilogramy pysznosci, opadniete i gnijace na trawie. Ja zerwalam i dzisiaj proponuje Wam pyszny chutney do zimnych mies czy serow. A jeszcze bedzie ...