Przepis ten znalazlam jakis czas temu na bloguKocham gary, ale dopiero dzisiaj upieklam ten chlebek.. Dopiero wyjelam z piecyka i musialam ukroic choc kawalek. , a powinien ostygnac...Ale ja nie moglam doczekac sie ,zeby sprobowac.. No i na zdjeciu nie wyglada dosc ciekawie , bo krojony na cieplo.. ale moj wniosek jest taki ,ze na pewno nie raz jeszcze upieke ten chlebek.Przepis cytuje...