Takiej przygody z pieczeniem chleba jak ja , to jeszcze chyba nikt nie mial..Zachcialo sie domowego chleba, a z racji tego, ze goraco postanowilam upiec w automacie do chleba...i tak jak zawsze postawilam automat na szafke, w tym samym miejscu co zawsze...wrzucilam wszystkie skladniki...zalaczylam i zajelam sie czyms innym..po uslyszeniu sygnalu dodalam ziarenka..i poszlam do pokoju..a za chwile s...