Pamiętam jak w dzieciństwie mama zaprowadzała nas do przedszkola. Mama miala do pracy na 6 rano, więc wędrowka do przedszkola już po piątej. Po drodze zawsze mijałyśmy piekarnie, gdzie mama kupowała nam po zwykłej bułce. Nigdy nie zapomnę zapachu piekarni i smaku bułki, z której wydłubywałam najpierw miąższ, a skórkę zjadałam na końcu. Dziś sama jestem...
Dawno mnie tu nie było, ale niestety czasu brak,... ⇖ 519
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4271