Dzisiejsza zupa to taka trochę "śmieciówka". Ugotowana z tego co znalazłam w lodówce i zamrażarce. Starałam się jedynie aby większość użytych przeze mnie warzywa miała kolor zielony.
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.