Przezylam pisemne matury. Uwierzcie, nie ma nic gorszego niz bezczynne siedzenie w jednym miejscu bez mozliwosci poruszania sie przez 3 godziny. Patrzysz na zegarek, a wskazowki nie poruszaja sie wcale. Spogladasz za jakis czas, masz wrazenie, ze minela godzina, a wskazowka przewedrowala zaledwie kilka minut. Cos okropnego! Oczywiscie zupelnie inaczej czas plynie piszacej mlodziezy. Oni twierdza, ...