Źródło: https://spektrum-smaku.blogspot.com/2013/08/suska-sechlonska-i-stara-chata-pod.html
Minął już prawie tydzień, od kiedy spakowałam plecak i z Mazur przez Łódź i Gdańsk dotarłam do Beskidu Wyspowego. Zatrzymałam się w starej chacie z zielonym dachem, 100m poniżej szczytu Korab. W chacie, którą notabene przejmujemy na własność :) Widoki już na tych 660m są zniewalające, a sam Beskid Wyspowy tak magiczny... zwłaszcza po zachodzie słońca, kiedy szczyty oblewa...