Na jarmuz polowalem juz jakis czas. Akurat mialem pecha, bo co bylem w Makro to albo byl w wielkiej cateringowej paczce, albo juz nie bylo go w ogole. Ostatnio w koncu udalo mi sie kupic w malej paczce.Jako, ze salatke robilem w Walentynki, nie moglo zabraknac motywu zwiazanego z tym dniem. Jarmuz podalem z serduszkiem z trojkolorowej quinoa :) , frytkami z buraka :) i kozim serem.Skladniki : ...
Kielbasa podwawelska – pycha! Chyba kazdy z nas... ⇖ 435
Lubie bardzo szybkie, a zarazem smaczne i zdrowe... ⇖ 590