Mowilam Wam kiedys, ze kocham ramen? Nie? Tak! Kocham. Moglabym go jesc w kazdej wersji, ciagle i zawsze. A kiedy za oknem wieje, jest zimno i okropnie, moj caly organizm wrecz krzyczy, ze go chce. W Łodzi jest sporo pysznych miejsc, gdzie mozna zjesc doskonaly, tresciwy i rozgrzewajacy ramen, ale dzis postanowilam zrobic go sobie sama w domu. W wersji uproszczonej, wykorzystujac skladniki, ktore...