Ryba w najprostszej postaci, bo ugotowana. Po raz pierwszy takiego pstraga jadlam dzieki mojemu mezowi. Bylo to juz sporo lat temu. Wczesniej jakos nie wyobrazalam sobie, ze mozna taka rybe po prostu ugotowac. Myslalam, ze bedzie nie smaczne. Zdziwilam sie. Pstrag w takiej postaci jest przepyszny. Koniecznie sprobujcie.Skladniki:Pstragi (dowolna ilosc, jeden na „glowe”)2 spore marchewkiKawalek...
Od kilku lat mlode cukinie dostepne sa w sklepach... ⇖ 519