Ma pani szczescie. Zlamanie jest ladne, bez obrzeku, bez przemieszczen - uslyszalam. Niewazne jak ladne jest moje zlamanie, oznacza dla mnie kilkutygodniowa przerwe w kuchni. Z nastepnymi przepisami wroce wiec pewnie gdzies w polowie czerwca. Mam nadzieje, ze i Wy, Czytelnicy, wrocicie wtedy na moj blog. Tymczasem zamiast zdjecia jedzenia, moge dzis zamiescic tylko fote mojego gipsu...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4387