Pomaranczowe babeczki natychmiast poprawiaja nastroj, juz na sam ich widok trzeba sie umiechnac. Przesliczne, aromatyczne, takie male slonca na talerzu. Wypedza wszystkie depresje i zle humory. Upieklam je w formie na muffinki, wysmarowanej tluszczem i leciutko oproszonej maka. Wyprobowalam tez wersje w papierowych papilotkach. Wyszly moze nie takie sliczne i ksztaltne jak te z formy na