Lubie opisy starych dziewietnastowiecznych rodow. Lubie czytac co jedli, co pili, jak spedzali czas. Czy robili powidla sliwkowe? Czy w ich spizarni byly drewniane polki i beczka sledzi? To mnie przenosi do czasow, ktorych juz nie ma i dlatego sa dla mnie takie ciekawe. Bo nie moge ich dotknac i sama przezyc. Przezywam je poprzez opowiesci w ksiazkach.Wlasnie skonczylam czytac serie Cukiernia pod ...