Raz na tak, raz na nie.Jest zbyt dobrze na zle . Zbyt zle na dobrze .I w zyciu skrajnosci nigdy nie bedzie.Balansujemy gdzies pomiedzy i nie ma co sie zabijac ani o ideal, ani w imie destrukcji.Sukcesem bedzie utrzymanie sie blizej dobrze przez dluzszy czas,ale i do zle trzeba sie czasem...