Choć kaczkę pieczoną uwielbiam to bardzo rzadko przyrządzam samą pierś. Jej mięso jest dla mnie za suche i zbyt zawiłe. A może raczej było dopóki jadłam ją tylko w formie wypieczonej... zbyt wypieczonej. Odkąd za sprawą Mamy miałam okazję spróbować fileta kaczki krótko pieczonej, różowiutkiej - to już chyba innej nie zjem.Przyrządzenie jej w takiej formie chodziło...