Dziś przeżyłam wstrząs po rozjaśnianiu włosów, a mianowicie dostałam silnego uczulenia nie dość że mnie wysypało to jeszcze spuchłam. Ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło i obiad również przygotowałam może nie za specjalny ale właśnie taki zażyczyła sobie córka, a że szynkę miałam to dość szybko gulasz przygotowałam. Za kaszą gryczaną nie przepadam,...