Zbierajac w tamtym roku kwiaty dzikiej rozy, mialam w planach zrobic wlasnie tenze cukier. Cos mnie jednak podkusilo, ze konfitura bedzie lepsza, ze dodam do paczkow itp... Platki przerobilam wiec na nia. W tym roku, na sama mysl o przebieraniu tych platkow nie chcialo mi sie robic nic... Ale nie odpuscilam. Zebralam niewiele, jakies 100g, ale jak przebralam i poodcinalam te biale, gorzkawe koncow...