I rozpoczal sie piekny, sloneczny weekend :) edit: a raczej tak sie zapowiadal. Śniadanie mozna chyba zatytulowac Wspomnienie lata skoro pogoda blizsza jesieni niz wiosnie :)Makaron pelnoziarnisty al dente podane z jogurtem owoce lesne, serkiem wiejskim, truskawkami i pokruszonym ciasteczkiem amarettiSlodyczowe nowosci ktorych oczywiscie nie moglam nie wlozyc do koszyka :)