Codziennie mijasz na ulicy setki takich jak ja. Ciasno zwiazane wlosy, makijaz ktorego nie widac, marynarka, jeansy i buty na niewysokim obcasie. Gapia sie przez okno tramwaju, gdy jada do pracy na 7:00 rano, albo wracaja o 23:00, a przez mozg przelatuja im setki cyferek, statystyk, celow i rankingow. Ot, kolejna korporacyjna mrowa.To koniec. Nie wytrzymalam, gdy po raz kolejny pokazano mi mnie uj...