Ta zupa to nasz ostatni hit. W ciagu dwoch tygodni musialam robic ja trzykrotnie, w tym raz na zyczenie sasiadki, ktora specjalnie w tym celu odkopala swoje zapasy zamrozonej dyni. W smaku zdecydowanie rozni sie od tradycyjne, slodkawo-mlecznej zupy dyniowej. Jest znacznie bardziej wyrazista i wytrawna, a w dodatku jedyny zawarty w niej tluszcz to odrobina...