W koncu wspomnienia przestaly byc kula u nogi.Nostalgia. Smutkiem. Utrapieniem. Tesknota. Żalem.Nie, nie pozbylam sie ich, nie wymazalam, nie mam amnezji.Nauczylam sie wspominac z usmiechem, by wspomnienia dzialaly na moja korzysc.I wspomnienia popychaja mnie do dzialania.Takie oto rzeczy uswiadomilam sobie wczoraj w gabinecie weterynarza ;P(PS. Zoyka zdrowa, zwykle szczepienie)Jeszcze w pa...
Jako, ze jutrzejszy dzien stawiac bedzie przede... ⇖ 604
Wczoraj byl jeden z tych gorszych dni. Z chwilami... ⇖ 646
Boje sie rzeczy i sytuacji, ktorych bac sie nie... ⇖ 592
3 drobne sukcesy dnia wczorajszego do odhaczenia.... ⇖ 575