Ostatnio, zdjeciami letnich zbiorow z ogrodu zegnalam lato. Dzis, zatrzymujac lato w sloikach, przywitam jesien. Bedzie to wpis troche zbiorczy, taki, na ktory pracowalam calusienkie lato.Nie bede pisala o sokach, dzemach i konfiturach, bo te przyznaje, robie przewaznie dosc sztampowo; soki w sokowniku (ale bardo, bardzo polecam czarny bez!), dzemy wysmazajac owoce z cukrem, a na konfitury r...