Kanapka to chyba najpopularniejsze polskie śniadanie. Tyle tylko, że ja wciąż mam takie PRL-owskie wizje. Twardawa kajzerka, margaryna i żółty ser, który po 4 godzinach w szkolnym plecaku podejrzanie błyszczał. Dziękuję, postoję. A przecież do tematu kanapki można podejść zupełnie inaczej. Tym razem w roli głównej wystąpi pstrąg...