Czyli cudowny, pachnacy ziolami sos pomidorowy na ktory jest tyle przepisow ile kobiet na Polwyspie Apeninskim. A moze nawet troche wiecej. I, ktory niesie ze soba pewna zagadke. Mianowicie pol zycia zastanawiam sie, kto to u nas wymyslil, ze marinara oznacza owoce morza? To chyba taka specyfika jak barszcz ukrainski, ruskie pierogi i ryba po grecku, ale w 90% polskich knajpek, kiedy zamowisz s...